tajemniczy klient nadchodzi
Wszyscy rezygnują już z tajemniczych klientów. Teraz w sklepach jeden pracownik robi za pięciu. Czy gdy zwolnisz tego pracownika starego jednego znajdziesz za niego szybko nowego durnego Nie ma chętnych do pracy w handlu. Te Biedry LIDLE to polskie obozy pracy..Sklepy wielkopowierzchniowe to nic w porównaniu z małymi klitami gdzie Grażynka albo Janusz po podstawówce